Skip to main content
Monthly Archives

styczeń 2014

Prawicowy flirt z nazizmem

Krzysztof Adamaszek
Nazizm często kwituje się stwierdzeniem, iż jest on nurtem „trudnym do jednoznacznego uplasowania na klasycznej osi lewica-prawica”. Pomimo tego po II wojnie światowej narodowy socjalizm zwykło się umieszczać jednoznacznie na skraju prawej strony areny ideologicznej. Ostatnimi czasy coraz częściej wskazuje się na jego ewidentne lewicowe konotacje – a konserwatyści zaczynają wręcz określać ten totalitarny system jako „czerwony”. Ile w tym prawdy? Czytaj dalej

Czy niektórzy mogą powiedzieć więcej ? O przemocy słownej i pułapce nierównego traktowania

Adrian Kowalczyk

Wyobraźmy sobie taką oto sytuację: do pewnego miasteczka zjeżdżają przedstawiciele „skrajnej prawicy”[1] i „skrajnej lewicy”. Stają naprzeciwko siebie i wznoszą przykładowe okrzyki: „Polska dla Polaków”, „Żydzi do gazu”, „Jedna rasa biała rasa” etc. Natomiast z drugiej strony padają takie hasła jak np. „naziści do gazu”, „kapitaliści to ku**y i złodzieje”, „Nazistowskie łyse pały = ludzie pierwotni”. Do dwóch rozemocjonowanych grup podjeżdża policja. Która z tych grup zostanie zatrzymana i wobec niej zostanie wszczęte postępowanie karne[2]? Rozważmy ten kazus na gruncie prawa amerykańskiego i polskiego[3].

Czytaj dalej

Bezwarunkowy (do)chód w kierunku katastrofy – cz. III i ostatnia

Jednym z powodów mojego głębszego zajęcia się tym niezwykle pasjonującym tematem była dyskusja prowadzona na moim profilu oraz profilu BDP na Facebooku, gdzie pozwoliłem sobie w skróconej formie zawrzeć największe wątpliwości, jakie budzi u mnie ta inicjatywa. Odpowiedzi panów Rafała Szumnego oraz dr hab. Ryszarda Szarfenberga z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego przerosły moje najskrytsze oczekiwania…

Czytaj dalej

2013 – rok przejściowy?

Kamil Rybikowski – prezes wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia KoLiber. Wpis gościnny

Rok 2013 raczej nie będzie należał do tych, które będziemy pamiętali jakoś specjalnie długo ze względu na wydarzenia mające w nim miejsce. Bynajmniej, nie oznacza to, że był to rok nudny, lecz bardziej niejednoznaczny. Taki, którego skutki odczujemy być może dopiero za jakiś czas.

Czytaj dalej