Skip to main content
Monthly Archives

styczeń 2013

Erystyka lemingów. Jak dyskutować z kimś, z kim nie da się dyskutować.

Mateusz Michułka

Moja edukacja przebiegała wśród ludzi, których pytać „dlaczego uważasz tak, jak uważasz?”, znaczyło stawiać ich pod ścianą i powoli tam mordować. Morderstwa te były zwykle powolne i, co więcej, nieudane bo mimo beznadziejnej sytuacji mało który z moich rozmówców dawał za wygraną, a  za oręż wystarczyły im tupet i dobre mniemanie o sobie.

Z jednej strony można podziwiać ich żywotność, z drugiej jednak nie była to, jak mi się wtedy wydawało, zbyt dobra szkoła dyskusji.

Czytaj dalej

Jak sztucznie stworzone samorządy utrudniają życie obywatelowi

Kasper Nowak

Do tej pory pisałem głównie o JOW-ach. Dziś w swoich rozważaniach chcę dotknąć innego problemu, a właściwie koncepcji rozwiązania problemu, który pojawił się w dniu wejścia w życie obecnego podziału administracyjnego. Jak za dotknięciem magicznej różdżki zmieniono liczbę województw z 49 na 16 oraz utworzono powiaty, czyli zbędne twory organizacyjne, nie mające w swoich kompetencjach nic szczególnego. Co więcej, nic, czego nie mogłyby realizować gminy.

Czytaj dalej

List trzeci (o państwie narodowym)

Odpowiedź Piotra Wojtyczki na: https://www.sapere-aude.org.pl/?p=690

„Nie mam i nie chcę mieć obiektywnego sądu na temat mojej ojczyzny, podobnie zresztą jak na temat mego Domu, przyjaciół, czy brata – nie oczekuj tego ode mnie. Jestem człowiekiem prostego serca i nie widzę potrzeby dowodzić, dlaczego miłość moja, choćby nawet wobec rzeczy małych, jest wielka (a przecież każda miłość jest przede wszystkim naiwna, w szczególności zaś wielka).

Pytasz o źródła dumy mej polskości, o rzeczowe argumenty przemawiające za tym, że o Polsce mówię jako „filarze Europy”. W świetle poprzedniego akapitu wystarczy mi powiedzieć: „oto mój dom; kocham go, bo jest mój”. Słuszne to porównanie, które ojczyznę utożsamia z rodem. I tak jak o matce nie powiesz nigdy, że stanowi „piąte koło u wozu” (choćby to i prawda była), tak i ojczyznę – również jako matkę – w podobny sposób traktować nie powinieneś.

Czytaj dalej

List drugi (o państwie narodowym)

Odpowiedź Mateusza Michułki na: https://www.sapere-aude.org.pl/?p=536

„Co ja o tym sądzę?

Jesteś, Piotrze, umysłowością wrażliwą na niuanse. Nieswojo mi się zatem czyta opinie przez Ciebie pisane, takie jak w Twoim do mnie liście. Znam Cię wszak jako człowieka wybrednego, zwolennika kręcenia nosem  i szeroko pojętego hierarchizmu. Pomyślałby kto, że każdy naród zasługuje na samostanowienie, podczas gdy jest to przywilej – by na niego zasłużyć konieczne są, cóż, zasługi. Nie przekonuje mnie zatem gdy piszesz, że państwo jest formą naturalną, (niechby i nie dbała ta forma o siebie samą) bo natura dopuszcza błędy. O związkach błędu i kłamstwa z rzeczywistością, o ich wspólnych transatlantyckich odkryciach w geografii ducha, piszę gdzie indziej.

Czytaj dalej

Mariusz Max… Liberał

Miłosz Węgrzyn

Jak to czasem pozory mylą… Mariusz Max Kolonko, wieloletni korespondent Telewizji Polskiej w USA, jawił mi się jako dziennikarz budujący swoją markę na charakterystycznym sposobie narracji, opartym o mocno przejaskrawiony amerykański akcent, będący zazwyczaj obiektem kpin i żartów. Poglądy polityczne? Niesprecyzowane, raczej nie uderzające w establishment III RP – tak sobie myślałem.

Czytaj dalej